niedziela, 5 lutego 2012

Kolejny torcik i foremka.

Cześć.

Tydzień nie pisałam O.o.
Już parę dni temu zrobiłam torcik. Tym razem bez kremu. Bardzo spodobała mi się praca z fimo liquid. Kupię sobie jeszcze na sklepikdlawas. Od poniedziałku mają być całe kostki FIMO ;). Zbliżają się walentynki, jakoś specjalnie nie będę świętować. Może dobrym sposobem będzie zrobienie w końcu tego candy? Nie wiem... Ale jak tylko dostanę pozwolenie na zamówienie nagród, no to zorganizuję.
Wracając do torcika, trochę się zepsuł, dłubałam tam trochę.
 To zdjęcie jeszcze jakoś wyglądającego:







 Tutaj już po dłubaniu:


                                                                  A tu po upieczeniu:








Najładniejszy był przed dłubaniem.
Druga rzecz to foremka róża, którą zrobiłam z modeliny:




A tu po upieczeniu (nie pomalowana lakierem):







A odcisnęłam ją z perfum:



Dzisiaj mam występy (będę tańczyć), trzymajcie za mnie kciuki ;D







1 komentarz:

  1. uwielbiam twój blog nie che sie w komentarzu za bardzo rospisywac więc tak zaprosiłam cie na gg tylko plisss zaakceptuj chce cie o cos poprosic

    OdpowiedzUsuń